światosław / tales from the world

Posts tagged:

balkan

hitchhiking / autostop

September 9th, 2013

In my travels and photography religions are quite prominent topic, so I am often asked which is “mine”, both by people I photograph and people who see those stories. There is great surprise to the answer – none. One American girl, who turned Muslim, as many neophytes, burning with devotion for her faith was almost angry at the fact, how can I not become Muslim after spending so much time with the Sufis.

There is one very useful metaphor, connected to Buddhist tradition, if I remember well, of religion and spiritual practices being a kind of a boat, that is supposed to take us to the Other Shore, call it a Shore of Understanding, Realization, whatever. It is very beautiful and pragmatic, reminds what is most important, not to fall in love with the boat itself, not to spend time advertising it as the best, or even worst, the Only One, instead of how to reach that shore. To me it is also useful as my way of gaining understanding happened to be by movement.

But even if many times I loose patience, I know, at least now, I am a hitchhiker.

 

***

 

W moich podróżach i fotografii dość często przewijającym się watkiem są religie, więc nierzadko jestem też pytany, która jest “moja”, zarówno przez fotografowanych jak i oglądających te historie. Zaskoczeniem okazuje się być odpowiedź – żadna. Pewna młoda Amerykanka, jak wielu neofitów rozpalona pasją do swej wiary, była niemal oburzona faktem, że nie stałem się muzułmaninem po całym tym czasie kręcenia się wśród sufi.

Jest taka użyteczna metafora, jeżeli dobrze pamiętam, związana z buddyjską tradycją, religii i duchowych praktyk jako łodzi, mającej zabrać nas na Drugi Brzeg, nazwijmy go Brzegiem Zrozumienia, Spełnienia, jakkolwiek. Jest bardzo piękna i pragmatyczna, przypomina o tym co najważniejsze, aby nie zakochać sie w samej łodzi, nie tracić energii reklamując ją jako najlepszą, albo tym gorzej, jako jedyną, zamiast próbować dotrzeć do tego brzegu. Do mnie trafia ona tym bardziej, że tak się złożyło, iż znalazłem swoje źródło zrozumienia w ruchu i drodze.

Ale mimo iż wielokrotnie tracę cierpliwość, wiem, przynajmniej na razie, że jestem autostopowiczem.

 

 

 

 

 

 

 

 

Balkan Beat

February 27th, 2013

 

 

Hitchhiking in Balkans. As far from glamour as you can get. // Autostopem przez Bałkany.  Na każdą kieszeń, ruszcie dupę.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

No dobra, jedyne co było glamour to Leica M9, za pożyczenie której ponownie dzięki dla Leica Polska.

 

 

 

 

Đurđevdan

February 26th, 2013

 

“Proljeće na moje rame slijeće
Đurđevak zeleni
Đurđevak zeleni
Svima osim meni

Drumovi odoše a ja osta
Nema zvijezde danice
Nema zvijezde danice
Moje saputnice”

 

 

“Spring is landing on my shoulder
Lily of the valley is sprouting
Lily of the valley is sprouting
For everyone, except for me

The roads are gone, but I’ve stayed
There is no Morning Star
There is no Morning Star
My fellow-traveler”

 

Đurđevdan, festival that marks return of spring, victory of light over darkness, celebrated especially in Balkans, by the gypsies. Whether in Christian or Muslim context, it is deeply rooted in pagan past and the rhythm of nature.

The celebration in honor of Saint George, djurdjevdan (herdelezi), is one of the most important holidays for the Roma in the Southern Balkans area. It is one of the rare holidays to be celebrated by both Muslim and Christian Orthodox Roma. St. George, mostly portrayed as “virtuous knight” fighting a dragon, is – among others – the patron saint of soldiers, smiths, travelers, and artists, and one of the most important saints (Great Martyr) of the Eastern Church. Particularly the Serbian-orthodox Roma consider him as their patron saint. In the Orthodox church year, Djurdjevdan (George’s Day) falls on the 6th of May, but the festivities begin one day earlier. The Muslim counterpart to the Orthodox George’s Day – herdelezi – comes from the Turk name hıdrelez, which is a blending of hızır and Eliaz. According to legend, a meeting between the popular patron saint hızır (Arabian: el khadr – “the green one”) and the prophet Elijah in the 9th century was at the origin of this once very popular Turkish spring celebration.

[ Djurdjevdan (Herdelezi) ]

 

***

 

Đurđevdan , festiwal który wyznacza powrót wiosny, zwycięstwo światła nad ciemnością, celebrowany szczególnie na Bałkanach, przez Cyganów. Czy to w chrześcijańskim, czy muzułmańskim kontekście, jest głeboko zakorzeniony w pogańskiej przeszłości i w rytmie natury.

 

Obchodzony ku czci świętego Jerzego, Đurđevdan ( herdelezi ), jest jednym z najważniejszych świąt dla Romów z południowych Bałkan. Jest jednym z tych rzadkich festiwali, które celebrowane są zarówno przez muzułmańskich jak i chrześcijańskich Cyganów. Święty Jerzy, zwykle portretowany jako zwycięski rycerz walczący ze smokiem ( w pogańskiej tradycji reprezentującym chtoniczne siły, związane z ciemnością i zimą ) – jest między innymi patronem żołnierzy, kowali, podróżników i artystów, i jednym z najważniejszych świętych wschodniego kościoła prawosławnego. Szczególnie serbscy prawosławni Romowie uważają go za swojego świętego patrona. W kościele prawosławnym, Đurđevdan ( dzień św. Jerzego ) przypada dopiero 6 maja, ale uroczystości zaczynają się dzień wcześniej. Muzułmański odpowiednik tego festiwalu to herdelezi – nazwa pochodzi z tureckiego słowa hıdrelez , które jest zbitką hızır i Eliaz. Zgodnie z legendą, spotkanie między popularnym świętym hızır ( arabskie el khadr – “Zielony” ) i prorokiem Eliaszem dało początek temu bardzo popularnemu kiedyś tureckiemu świętu.

 

 

 

 

 

Filmmaking

April 10th, 2012

 

 

Albania.

 

 

Thanks to Leica Poland for M9 that these images were shot with /  Dzięki dla Leica Polska za pożyczenie M9 którą powyższe zdjęcia zrobiono.

 

Shutka

April 10th, 2012

 

 

 

 

Shutka, gypsy suburb of Skopje.  Must see : / Shutka, cygańska stolica Macedonii. Koniecznie zobaczcie :

“Shutka Book of Records”

 

 

 

 

 

 

Albania.

 

 

 

 

 

Tetova, Macedonia.

 

 

 

 

 

They couldn’t be closer , on top of Balkans. Thousands of years of  sacrifice, pagan mountain, ancient festival. / Bliżej się nie da. Na szczycie pogańskich Bałkanów, tysiąc lat ofiary, krew w skałach.

 

 

 

Proudly powered by WordPress. Theme developed with WordPress Theme Generator.
Copyright © światosław / tales from the world. All rights reserved.