światosław / tales from the world

Posts tagged:

afars

The Afars / Afarowie

December 4th, 2012

 

 

 

 

Afars, that cliche of unruly wild nomads of eastern wilderness that would cut off your genitals and nail them on their tent frame. Are they still out there? The day we came to one of villages, was just a week after a brawl about water and cattle with neighbouring tribe of Issa which they hate a lot. A dozen of people was slain, they claim, and the Afars were victorious. Here even the women know how to defend themselves, but of course it is more a boys game.

 

***

 

Afarowie, wcielony stereotyp dzikich nomadów wschodnich pustkowi, obcinacze jaj wrogów, które zwykli przybijać nad wejściem swych namiotów. Czy ciągle tam są? Dzień w którym dotarliśmy do jednej z wiosek był zaledwie tydzień po bitwie jaką stoczyli z członkami znienawidzonego plemienia Issa, o wodę i bydło naturalnie, i o ziemię jaką kontrolują. Tuzin ludzi ponoć zginął, i Afarowie byli stroną zwycięską. Tutaj nawet kobiety wiedzą jak walczyć, chociaż oczywiście jest to bardziej zabawa chłopaków.

 

 

 

 

 

It is easy to romanticize but it is a hard life, and women are those who must bear more of the hardship, as always when boys are gathered in the market place with their metal toys planning another raid.

 

***

 

Łatwo o romantyczne zauroczenie takim życiem, ale jest ono niełatwe, i to kobiety muszą ponosić większy ciężar, jak zwykle, gdy chłopaki gromadzą się na targu ze swym strzelającym żelastwem aby cały dzień żuć czat i planować kolejny napad.

 

 

 

 

However, as usually with the nomads, there is something in the air, some spirit of independence, dreaming quality, lightness of being that I can never sense or experience in settled communities. Perhaps it is having a little in terms of objects and more wealth located in moving, living creatures, perhaps aided by their drugs, I don’t care so much when the mood is right and the spirit high.

 

***

 

Jednak, jak to bywa wśród nomadów, jest coś takiego w powietrzu, jakiś duch niezależności, śniąca jakość, lekkość bytu, coś czego trudno mi doświadczyć czy wyczuć w osiadłych społecznościach gdzie marzyciele są na cenzurowanym. Być może to posiadanie niewielu przedmiotów i bogactwo w postaci żywych istot, być może wspomaganie używkami, nie obchodzi mnie, kiedy nastrój jest właśnie taki, kiedy jesteśmy wysoko.

 

 

 

The thing is, what no stick of government and its weaponry could do to subdue and settle the Afars, is being done by carrot of ready access to water , precious resource for nomads, that turns them into flies gathered around the puddle, combined with temptations of civilization ( Facebook accounts ) , and spiced up with usual useful religious brainwashing.

 

***

 

Niestety, co rządowy kij w postaci przemocy i szantażu nie zdziała w celu zmuszenia nomadów do podporządkowania się “naszemu” stylowi, dokona marchewka łatwego dostępu do pożadanej przez nomadów wody, zamieniając ich powoli w muchy wokół kałuży, a potem pranie mózgów zjednoczonym wysiłkiem cywilizacji Facebooka i religijnych książek.

 

 

***

 

 

 

 

***

 

 

 

 

 

Proudly powered by WordPress. Theme developed with WordPress Theme Generator.
Copyright © światosław / tales from the world. All rights reserved.