światosław / tales from the world

Archive for:

Global. Dissolving boundaries / Rozpuszczając granice

masks / maski

October 23rd, 2014

Cultural boundaries seem to be sometimes impenetrable wall and the mask – absolute reality, but it is enough to make one step to the side and from this new angle to see all them as big joke

 

 

Granice między kulturami mogą czasem wydawać się nieprzeniknionym murem a maska absolutną rzeczywistością, ale czasem wystarczy mały krok w bok aby z nowej perspektywy zobaczyć to jako wielki dowcip.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[ Colombia - Brasil - Mongolia ]

Warsaw is Ulaanbaatar

September 6th, 2014

 

 

 

In my time in Ulaanbator I understood better the feeling I have every time I land in Warsaw in all those recent years, when I have to cross construction chaos, following hardly visible signs, dodging cars, walking from airport terminal to local train station, across this never ending “improvement” work site, through this disregard for pedestrian,  aristocratic disregard for peasant, small man looked from above by the important ones from the height of their horse saddle or 4×4 window. Warsaw, as UB, are not cities as we understand it in the European sense, those end somewhere east of Berlin, perhaps my hometown Poznan is around the border line. Warsaw and UB are two mirror sister stations on the trans-asian railway line, stations which grew out of proportion, but their learning process to become polis has not ended up (yet?), I thought again today, walking in mud on a rainy day, just where pavement would have been in a city, outside one of its most expensive shopping malls. But there are countless other things, small and big, which make me feel like back in Polgaria.

 

 

Podczas pobytu w Ulan Bator lepiej zrozumiałem swoje odczucia, kiedy za każdym lądowaniem w Warszawie wybiegam z terminala i muszę przedzierać się przez latami niekończące się “udoskonalenia”, wieczną budowę obklejoną strzałkami – “tędy do kolejki” – mijając płoty, betony, prześlizgując się w pośpiechu miedzy autami szlachty wyjeżdżającej z parkingów. To ten sam arystokratyczny brak szacunku dla pieszego, dla szaraczka, chłopa bez konia, mało ważnego człowieczka, który zasługuje na kopa lub pogardliwe spojrzenie z wysokości siodła czy okna Hummera, gdy niedostatecznie szybko usunie się z drogi. Warszawa jak i UB to nie miasta jak się to rozumie w Europie, tej zachodniej czy centralnej, te kończą się gdzieś na wschód od Berlina, mój rodzinny Poznań trochę się łapie na pogranicze, chociaż dzięki mrocznym Kaponierom Grobelnych coraz mniej. Warszawa i UB to siostrzanie podobne stacje na stepie, przy trasie transazjatyckiej kolei, potwornie rozrosłe, ale ich droga do zostania polis nie ma bliskiego finału. Myślałem o tym brodząc dziś w błocie pierwszych deszczowych dni września, próbując pokonać nieludzkie przestrzenie, karzełek między udającymi luksus gigantami, chińskimi betonowymi zamkami, bronionymi fosami niekończących się budowlanych wykopków, tam gdzie w mieście byłby pewnie jakiś chodnik. Dzięki mokrym skarpetom za ten czas refleksji, ich owocem ten post. No ale wiele spraw dużych i małych powoduje, że czuję się już jak z powrotem w Lechistanie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[ UB, Mongolia 08/09 2014]

goats / kozy

June 30th, 2014

 

 

 

Tribute to these lovely creatures, my power animals, true spiritual guides. ///  Hołd dla tych wspaniałych stworzeń, to moje zwierzęta prowadzące, życiowi przewodnicy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

europe / europa

June 29th, 2014

June 27th, 2014

 

 

 

 

 

[ Kolkata, India & Asuncion, Paraguay  ///  Kalkuta, Indie & Asuncion, Paragwaj ]

all forms / wszystkie formy

June 25th, 2014

 

 

 

One good thing I found in surfing the world in the recent years was liberation from the attachment to form, in any field. The world I came to know is one but not coherent in the sense to be grasped by rational mind, it is wonderful symphony of chaos, which I find in culture, religion, art or recently, with utmost pleasure, in nature. Chaos reigns, and it is lovely news. Therefore religion’s advocates and photoeditors who suggest it is required to stick to some path seem equally amusing. “To me”, I should add, but what else matters?

 

 

Dobrym prezentem jaki sprawiłem sobie czy Jah mi dał, jak kto woli, za lata surfowania po świecie jest wyzwolenie z przywiązania do formy, w każdej dziedzinie. Świat jaki poznałem jest jeden ale nie jest spójny w żadnym z sensów do ogarnięcia racjonalnym umysłem, to cudowna symfonia chaosu, którą odnajduję w kulturze, religii, sztuce, czy tez ostatnio, z największą przyjemnością, w naturze. Chaos rządzi i to piękne wieści. W związku z tym zarówno adwokaci różnych religii jak i fotoedytorzy którzy sugerują, że trzeba się trzymać jakiejś ścieżki wydają się równie śmieszni. “Wydają się mi”, powinienem dodać, ale co innego ma znaczenie?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[ Belarus - Poland - Brasil   /  Holga - Canon - Lomo /  Białoruś - Polska - Brazylia ]

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[ Poland - India - Eritrea ]

June 19th, 2014

“The road of excess leads to the palace of wisdom.”

William Blake

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[ Mauritania - Morocco - Peru - Poland ]

chwała / glory

June 14th, 2014

 

 

 

for the food that I eat
for the herb that I smoke
when the rain fall
when the sun shine

 

 

chwała, chwała, naturze chwała
chwała, chwała, miłości chwała

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[ Brasil - Poland 2013/2014. All is connected. ///  Brazylia - Bieszczady 2013/2014. Wszystko jest połączone ]

Jah Live

June 9th, 2014

 

 

 

 

 

 

 

 

 

“The Rastaman call him Jah
Some people call him Allah
English man call Him God
But he is one”

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jamaica – India – Pakistan – Ethiopia – Suriname 2002 – 2012 /  ( photos from Jamaica – Julia Amrozik )

Proudly powered by WordPress. Theme developed with WordPress Theme Generator.
Copyright © światosław / tales from the world. All rights reserved.