światosław / tales from the world

Archive for:

Sufism / Ścieżki mistycznego islamu

 

How diverse can Sufi practice be. Rooted in local traditions, in natural religions, in need of trance, in shamanism, related to Islam, sometimes conservative, sometimes liberal, wild or calm, adoring the female principle or suppresing it…Here I post four examples…Two of them, so close geographically to each other, Alevi from Istanbul and Qadiri from Iraq, but they feel so different. Male dominated, wild trance to hypnotic drum beat in the Thursday night zikr ceremony performed by Qadiris of Erbil, and elegant, balanced practice for sema dance around pillar representing Tree of Life, ancient Turkish tradition cherished by city girls of Istanbul…Scene from hadra trance during Berber moussem in northern Morocco also belongs to shamanic tradition and old fertility rites that put female spirit high, these are lovers of Aisha, who as a demon in Muslim mythology represents something much older…When Qadiris of Iraq saw print of that photo included here, they didn’t even try to hide their disgust, a woman dancing ! Finally, Ethiopia, Oromo beliefs, cult of Gods of sky , natural African religion preserved in disguise of worship of medieval Muslim saint, Sheikh Hussein. Here too women position is far away from semitic patriarchal system of the Middle Eastern origin…

 

Od kilku lat fotografuję sufizm, mistyczny nurt islamu. Im dalej w las tym gęstszy się on wydaje, tym bardziej złożony, zróżnicowany.  Otwierają się kolejne drzwi, pojawiają kolejne pytania. Pytania o płynne przejście miedzy religiami, bo jeżeli tak różne praktyki i zwyczaje odwołują się do jednej religijnej tradycji, to dlaczego by granica miedzy innymi religiami miałaby być bardziej ostra, dlaczego nie czytać świec rozświetlających prawosławną cerkiew jako ciągłość od wschodnich kultów ognia, indoeuropejskich wierzeń po dziś dzień oczywistych na przykład w zoroastryzmie czy hinduizmie. Sam sufizm tak wiele czerpie z chrześcijańskich, żydowskich, buddyjskich i wielu innych tradycji, a one z niego, wszystko jest płynne, wszystko jest połączone, pojawia się niejasne uczucie, intuicja żywiona migawkami z różnych stron świata po jakich mam okazje skakać.

Sufizm jest zwykle silnie zakorzeniony w lokalnej kulturze, naturalnych, pierwotnych religiach, potrzebie transu, potrzebie wsparcia przez świętego patrona, w szamanizmie. Czasem bliski konserwatywnej wersji islamu, czasem bardzo liberalny, dziki lub spokojny, wielbiący żeński pierwiastek albo spychający go w cień. Poniżej cztery przyklady…

Dwa z nich,  tak bliskie geograficznie a jednoczenie radykalnie różne, Alewici ze Stambułu i Qadiri z Iraku. Ci ostatni zdecydowanie tylko dla chłopców, nie widać żadnych kobiet podczas ich dzikich rytuałów, niemalże transowego pogowania w rytmie wielkich bębnów w czwartkową noc w teqe gdzieś na przedmieściach Erbil. Z kolei dziewczyny Alewi ćwiczące swoj elegancki , harmonijny taniec sema wokół symbolicznego drzewa życia w Sahkulu Sultan Dergah w Stambule  pielegnują stare zwyczaje tureckich nomadów przynależące do duzo szerszej, globalnej tradycji szamanskiego postrzegania swiata. Podobnie zresztą zdjęcie kobiety w transie podczas berberyjskiego święta w połnocnym Maroku mowi o czymś więcej niż o islamie, to praktyka która kryje w sobie dawne kulty plodności, szacunek dla roli kobiety typowy dla pre-islamskiej północnej Afryki, obecny dzisiaj wsrod wyznawcow Aishy, żeńskiego ducha, coś co chlopakom z Iraku wydało się strasznie szokujące kiedy pokazałem im odbitkę, kobieta w transie…nie, to sie naszemu Bogu nie spodoba. Na końcu Etiopia, afrykańskie kulty natury, tradycje Oromo ukryte w przebraniu islamskim, tutaj wsrod wyznawcow średniowiecznego muzułmańskiego świętego, szejka Husseina, pozycja kobiet jest zupełnie inna niż w semickim patriarchalnym systemie z Bliskiego Wschodu…

 

Thursday at Qadiri tekke in Erbil // Czwartek, ceremonia Qadiri. Erbil w irackim Kurdystanie.

 

Sahkulu Sultan Dergah, Istanbul. Sunday cema practice. // Niedzielna ceremonia Alewitów. Stambuł, Turcja.

 

Head of the dargah below portrait of Ataturk who banned Sufi practice in Turkey, but in the same time stopped persecutions from Islamists that Alevis suffered for centuries. // Dede, szef lokalnej dargi Alewi w swym biurze pod portretem Ataturka, który zakazał wprawdzie rytuałów sufi, zamknął “klasztory”, ale jednoczesnie ukrócił aktywność islamistów, od wieków prześladujących nieortodoksyjne odłamy swej religii.

 

In a society where women walk with their hair covered, with their eyes down, listening to men and obeying ( at least in public ), hadra trance represents some sort of a safety valve. One could argue this is equally true for men, who are also bound in so many ways by requirements of tradition and religion. But all arguments stop when faced with the sight of the actual event. It is very intimate situation, controversial perhaps. In a matter of minutes, sometimes seconds, calm and quiet woman or girl erupts in a frenzy when everything is possible. Often she needs to be tied down, or at least held by her arms by relatives, as she may do some harm to herself when in trance. It seems like all the pain of the world, all the troubles, all mental poisoning, repression, accumulated complaints, fears, boiling female energy, all this erupts and she seems to be possessed. But the function of hadra is healing, it is supposed to put together pieces of broken soul. It is healing by contact with divine, direct experience and not some dusty spiritual medicine prescribed by the men of  religious law and order.

W społeczeństwie w którym kobiety z zakrytymi chustą głowami i spuszczonym wzrokiem pokornie wędrują między targiem , domem i meczetem, słuchając, przynajmniej publicznie, tego co mówią im mężczyźni, transowy taniec hadra mozna uznać za rodzaj wentyla bezpieczeństwa chroniącego przed narastającą frustracją. Możnaby zastanawiac się czy to samo nie odnosi się do mężczyzn, związanych na wiele sposobów restrykcjami tradycji religijnej. Ale wystarczy zobaczyc hadrę na własne oczy aby nie mieć żadnych wątpliwości. To intymna, kontrowersyjna sytuacja, zrobiłem tylko jedno zdjęcie z szacunku dla obaw biorących w niej udział osób. W ciągu kilku minut a nawet sekund, wobec porywającego rytmu bębnów, Aisha zstępuje w duszę pokornej muzułmańskiej kobiety a ta wpada w szał, podczas którego wszystko jest możliwe. Niebezpieczna dla siebie, bez kontroli, musi byc zwykle skrępowana, ramiona podtrzymywane z tyłu przez krewnych, przyjaciół, kaskada włosów uwolnionych z chusty, krzyk, konwulsje. Wydaje się jakby cały ból jej świata, wszystkie problemy, frustracje, stłumione pragnienia, niewypowiedziane skargi, obawy, gotująca się kobieca energia, wszystko to wybuchało , jakby tylko czekało dotąd na wydostanie się na zewnątrz w ceremonii którą łatwo byłoby ocenić jako opętanie. Ale rolą hadry jest uleczenie tego co boli, poskładanie kawałków potłuczonej duszy. To leczniczy trans, poprzez kontakt z innym światem, duchowe oczyszczenie poprzez bezpośrenie doświadczenie, nie pigułka przepisana ze sztywnej listy przez reprezentantów religijnego porządku i dogmatów.

 

Sheikh Hussein, Ethiopia

Zdjęcia są częścią długoterminowego projektu o muzułmańskim mistycyzmie. Próbkę całości można obejrzeć tutaj: / Photos belong to long term project about Muslim mysticism, a sample can be seen here:

“Sufi Sampler”

 

 

 

Trudno mi do tego wszystkiego się odnieść. Z jednej strony bardzo gościnni i otwarci ludzie, herbatka leje się strumieniami, foto no problem, autentyczny trans, autentyczna wiara, zazdrość bierze. A może i nie bierze, bo w pakiecie z tym wszystkim idzie upierdliwość, misjonarstwo. Czemu tak wielu z zaangażowanych religijnie, zwłaszcza neofitów, nie może zadowolić się tym że prawdę odnaleźli, tylko do pełni szczęścia potrzebne jest im przekonanie że to jedyna prawda która w dodatku trzeba sprezentować innym. Czemu nie potrafią rozdzielić objawienia od kultury, dlaczego nie słuchają, nie chcą słyszeć, wyjść poza swoją perspektywę ciasnego grajdołka , nie da się im powiedzieć że muzułmańscy fakirzy w Indiach czy Pakistanie jeszcze więcej pierścieni noszą niż ja, na wszystkich palcach, niekiedy po dwa lub trzy na jednym a jednak to ja tutaj siedząc obrażam swoimi pana Boga, bo muzułmanin powinien mieć tylko taki, tylko na tym palcu. Co z tego że nie jestem muzułmaninem, powinienem być, to jest najlepsze, no nie rozumiesz, jest napisane przecież. A ja rozumiem doskonale, pochodzę z kraju w którym równie prane są głowy, jedną prawdą, która przecież jest gdzieś zapisana. Paradoksalne , być świadkiem jak absolutny jest kult pisma w miejscu w które przecież wydaje się kipieć od afirmacji doświadczenia, mistycznego transu, tu i teraz, bezpośredniej relacji a nie grzęźnięcia w pierdołach. A może tylko chciałbym żeby tak było, z takim nastawieniem przyjechałem i dopasowuję do niego rzeczywistość.

Tak czy inaczej na tle wielu muzułmańskich mistyków jakich miałem okazję odwiedzić , Sheikh Omed i jego ekipa wydają się dość dogmatyczni, uparcie starający się nawrócić nas , przynajmniej w żartach, na jedynie słuszną religię. Daleko im do zrozumienia Ibn Arabiego, męczące to, więc kolejna herbatka dłuży się i czekamy aż znowu słychać będzie bębny. W transie jakby bardziej są sobą, mniej dogmatem.

 

Those photos of Qadiri sufi ceremony taking place in Sheikh Omed tekke in Irbil, Iraq are part of long term project about Muslim mystics that can be found here:

“Sufi Sampler”

 

 

A teraz przerwa na modlitwę i coś do picia.

 

Al Haq !!

 

Syn szejka Omeda

 

Zdjęcia są częścią długoterminowego projektu o muzułmańskim mistycyzmie. Próbkę całości można obejrzeć tutaj:

“Sufi Sampler”

 

 

 

 

 

Czwartek wieczór, centrum Arbil, w irackim Kurdystanie. Wąska uliczka, niedaleko cytadeli. W dzień handlują obok chińskimi butami, radiami, czasem wpadaliśmy tu na tanie falafele. Teraz, w ostatni dzień pobytu w tym miłym kraju idziemy zaliczyć jeszcze jedną ceremonię. Chłopaki w tej tekke dumni są z tego co potrafią zrobić dzięki opiekującej się nimi Opatrzności jak i wsparciu duchowych przewodników. Jak to czasem bywa w wypadku radykalnych odłamów Qadiri, będzie trochę krwi, dużo transu, pogowania i na koniec herbatka. No to wchodzimy.

 

 

 

Tego dnia w menu bedą żyletki.

 

 

Młodsi uczestnicy muszą zadowolić się jarzeniówkami.

 

 

Dla stworzenia odpowiedniej atmosfery niezbędna jest oczywiście rytmiczna muzyka.

 

 

Niektórzy niestety nie wiedzą do czego służą instrumenty. Ten chłopiec roztrzaskał właśnie bęben waląc nim zapamietale w transie w swoje genitalia.

 

 

Gwóźdź programu.

 

 

Po udowodnieniu po czyjej stronie jest Pan Bóg można spokojnie ustawić się do pamiątkowego zdjęcia.

 

 

 

Zdjęcia są częścią długoterminowego projektu o muzułmańskim mistycyzmie. Próbkę całości można obejrzeć tutaj: “Sufi Sampler”

 

 

Those photos of Qadiri sufi ceremony taking place in a tekke in Irbil, Iraq are part of long term project about Muslim mystics that can be found here: 

“Sufi Sampler”

The practice of body mutilation is common in Kurdistan among some extreme Sufi sects, as a way of proving deep faith and trust in God’s protection.

 

 

 

 

 

 

Zikr u szejka Raszida czyli opowieść o sufizmie. Tym razem ścieżka Qadiri z Iraku. Zdjęciami z tej transowej imprezki inicjuję się w tak ważnym rytuale współczesnego internetu w nadziei , jak Burroughs, że nowym nałogiem wylecze stare i przestane śmiecić na stronie Cukierberga. Będe tu zamieszczał głównie egzotyczne obrazki z włóczęgostwa po dziwnych krainach. Czyli w sumie to co zwykle tyle że w nowym miejscu, jak przystało na włóczęgę, różne obozy rozłożyłem już na Flickrze, na nygus.info, na Photoshelter, wreszcie na swiatoslaw.com. Teraz jeszcze tutaj, duże obrazki, jeden pod drugim, tak jak sam lubię oglądać i zastanawiam się czemu tak długo się za to zabierałem. Poza tym chyba czas poćwiczyć język polski, trudniej mi już idzie klecenie sensownych zdań niż po angielsku.

 

 

Zdjęcia są częścią długoterminowego projektu o muzułmańskim mistycyzmie. Próbkę całości można obejrzeć tutaj: “Sufi Sampler”

 

Proudly powered by WordPress. Theme developed with WordPress Theme Generator.
Copyright © światosław / tales from the world. All rights reserved.