I spent 2 weeks at the Nihue Rao Centro Espiritual in August 2016. At the time, I had just completed several demanding years of coursework and clinical rotations to become a Family Nurse Practitioner. I was stressed and depressed, like so many of the patients I see in primary care.
Why did I fly to Peru instead of going to my nurse practitioner to be prescribed an antidepressant, sleeping pills, and anti-anxiety medication? Because I know that these conventional treatments are stop-gaps at best, offer no cure, and have huge potential for habituation/addiction.
Instead, I chose a non-addictive medicine that provided a physical overhaul of my autonomic nervous system, as well as deep insight into the thought processes and behaviors that created the physical imbalance in the first place. Side effects: temporary nausea, vomiting, and fatigue. I came away with a bigger healing than I have ever received from any drugs I’ve been prescribed or years of psychotherapy I’ve attended.
Ayahuasca and other psychointegrative plant medicines are again being made available for study by research scientists. I have no doubt that the evidence will accumulate in coming years to demonstrate their immense therapeutic benefits. I am filled with gratitude for the generations of indigenous Amazonians who have respectfully studied and perfected the use of ayahuasca, and I am hopeful for a future where I can offer this medicine that truly heals.
…
Spędziłam dwa tygodnie w Nihue Rao Centro Espiritual w sierpniu 2016. W tamtym czasie właśnie zakończyłam kilkanaście wymagających lat kursu i praktyk klinicznych aby stać się rodzinną pielęgniarką. Byłam pełna stresu i w depresji, jak wielu z pacjentów z jakimi się stykałam.
Dlaczego pojechałam do Peru, zamiast udać się do mojej własnej lekarki, by zapisała mi antydepresanty, tabletki nasenne i na nerwy? Ponieważ wiedziałam, iż te konwencjonalne remedia są w najlepszym wypadku plastrem, nie lekarstwem, i mają ogromny potencjał do uzależnienia.
Zamiast tego wybrałam nieuzależniającą medycynę, która umożliwiła fizyczny remont mojego autonomicznego systemu nerwowego, jak również głęboki wgląd w procesy myślowe i zachowania, które leżały u podstaw tej fizycznej nierównowagi. Efekty uboczne – tymczasowe mdłości, wymioty i zmęczenie. Powróciłam z większym uzdrowieniem niż jakiekolwiek jakie otrzymałam od przepisywanych mi lekarstw czy lat psychoterapii na jaką uczęszczałam.
Ayahuasca i inne psychointegratywne leki roślinne są ponownie dostępne dla badań naukowców. Nie mam wątpliwości, iż kumulujące się dowody w najbliższych latach pokażą ich wielkie pozytywne skutki terapeutyczne. Jestem pełna wdzięczności dla pokoleń rdzennych mieszkańców Amazonii, którzy z szacunkiem studiowali i doskonalili użycie ayahuaski i z nadzieją oczekuję takiej przyszłości, w której będzie mi wolno serwować tą medycynę, która naprawdę leczy.