The beat of the drum begins and goes on and on. From the scorched plains of southern Pakistan to dry mountains of Maghreb, from the edge of Bale Mountains in Ethiopia, through the Nile valley of Sudan, into Egypt. The drum may change, the dress may change, some moves may change according to what kind of spirit enters the possessed, what is the character of the saint invoked. But the global unity in this trance culture is clear, steeped in animist mentality, veiled in Islamic decoration, everywhere it is a trance to heal, to go outside our body cage to make a journey and come back regenerated, cleansed. The spirits are welcome in zar ceremony, let them move between holy trees, stones, springs and human beings, carried on the rhythm, qat, hashish, sweat and invocation. Hadra, the sacred trance.
***
Rytm, coraz szybszy, być może grafomańskie określenie na granicy szaleństwa byłoby na miejscu gdyby nie to że szaleństwo to nasza koncepcja, nasze widzenia świata. Od rozżarzonych pustyni południowego Pakistanu gdzie w dolinie Indusu setki pokoleń kontynuują tradycje starsze niż Rzym, po pełne dżinów suche góry Maghrebu, od pogranicza gór Bale we wschodniej Etiopii przez sudańskie wioski w dolinie Nilu po slumsy Egiptu. Bębny mogą się zmieniać, stroje również, ruchy tancerzy – chociaż to nie taniec – zależeć będą od tego jaki duch w nich wstępuje, jaki jest charakter przywoływanego świętego. Ale ponadnarodowa, międzykontynetalna jedność tej kultury transu jest jasna, nasiąknięta animizmem, w cienkim islamskim przebraniu, wszędzie to trans który leczy, wyjście z więzienia naszych ciał i wyruszenie w podróż z której wraca się odnowionym. Duchy w ceremonii zar są zapraszane, są mile widziane, to nie jest opętanie w rozumieniu judeochrześcijańskiego strachu przed “ciemną” stroną, którą wbrew naturze próbujemy zepchnąć i przygnieść na wieki apollińską fasadą, to jest flirt z Innymi, niech przyjdą, niech wyjdą ze swych świętych gajów, źródeł, kamieni i drzew, niesione rytmem, qatem, haszyszem potem i krzykiem. Hadra, święty trans.
***
***
***
***
***
November 9th, 2012
ladne swiatlo,
naturalne? czy doswietlales?
wojtek
November 9th, 2012
flesz
November 9th, 2012
świetne. wykreśliłabym tylko słowo animizm, doktryny oparta na grupie ewolucjonistycznych pojęć typu ‘duch ras niższych’ mają już trochę negatywną konotację
November 9th, 2012
animizm oparty na rdzeniu “dusza”, i nie traktuje tego jako doktryny tylko rzeczywistosc